Strona Klubowa

Pralol

Informacje od gracza i władz

radcus

Śląsk zatrudnia nowego szkoleniowca!

Trener Orest Lenczyk postanowił odejść na emeryturę i jako swojego następcę, ku zdziwieniu wszystkich, wyznaczył nikomu nieznanemu Radcusowi, który nie jest zbyt doświadczony, ale za to ma zapał i jest ambitny. Chce zajść z drużyną jak najdalej, i już zrobił kilka porządnych transferów. Radcus, jako że nie był za bardzo popularny, został zaproszony na konferencję prasową. Radcus przyjął ją chętnie i opowiedział o swoich celach i ambicjach.

Redaktor: Witam. Czy jest pan zadowolony ze swojej pracy?
- Przejmując posadę po panie Lenczyku, wiedziałem, że moje zadanie będzie trudne. Muszę poprowadzić drużynę, w której pokładane są wielkie nadzieje. Zarząd przedstawił mi cele, i chciałbym je wypełnić. Moim głównym celem jest bardzo dobra pozycja w lidze i awans do Ligi Europejskiej. Zrobiłem już kilka transferów, które mi w tym pomogą. Sprowadziłem między innymi Macieja Iwańskiego, Tomasza Bandrowskiego i Seweryna Gancarczyka. Dysponuje także mądrze zbudowanym przez mojego poprzednika składem z wieloma gwiazdami.

Redaktor: Czy w pana klubie jest jakimś zawodnik, w którym pokłada pan szczególnie duże nadzieje?
- Na pewno chciałbym aby grę poprowadził Sead Hajrovic, którego udało się sprowadzić ze szkółki Arsenalu. Myślę, że poprowadzi nasz zespół do sukcesów. To samo tyczy się Jasmina Buricia, który pokazał swoją klasę, już podczas pobytu w Lechu. [i]

[b]Redaktor: Mógłby pan coś o powiedzieć o drużynie, zawodnikach?
[i] Oczywiście. Na bramce będzie stał Jasmin Burić jak już mówiłem. Pokładam w nim duże oczekiwania. Następnie chciałbym wypróbować formację z czterema obrońcami. Myślę, że Celeban, Pietrasiak, Fojut i oczywiście Hajrović. Następnie w środku pola będą rozgrywać Mila z Rokiem Elsnerem. Są to zawodnicy, którzy powinni udowodnić swoją wartość. Na skrzydłach najpewniej będą występować Sobota i Ćwielong. No i atak. Najważniejsza formacja. Tutaj wciąż, nie jestem do końca zdecydowany, którzy zawodnicy będą grać w pierwszym składzie. Najpewniej Cristian Diaz i Voskamp.

Mati

WIĘCEJ INFORMACJI OD GRACZA I WŁADZ NA TEMAT KLUBU!

radcus

Śląsk Wrocław – Cracovia Kraków 1:0
Diogo 23'

Pierwsze podsumowanie meczu w sezonie:
- Jestem zadowolony z postawy moich podopiecznych, chociaż zwycięstwo mogło być wyższe. Niestety przez mój stosunek do managera, z którego sam nie jestem zadowolony, nie mamy już szans na wywalczenie Mistrzostwa Kraju. Pewnie na Europejskie Puchary również. Trzeba wyciągnąć wnioski z niepotrzebnych porażek i zawalczyć o najwyższe cele. Mając do dyspozycji takie grono gwiazd powinienem był wywalczyć więcej, niż tyle, ile do tej pory. Trzymajcie za nas kciuki do końca sezonu. Jeszcze pokażemy pazur. Przed nami półfinał Pucharu Polski, w którym będziemy chcieli udowodnić, że Śląsk nie jest drużyna tak niestabilną, za jaką jest uważany. Dziękuję za uwagę.

radcus

Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław 0:1
Madej 56'

Jestem bardzo zadowolony z dyspozycji moich podopiecznych. Wreszcie zaczynamy grać na konkretnym poziomie i udowadniamy, że stać nas na bardzo wiele. Mam nadzieję, że wygrana z tak wysoko notowanym rywalem będzie zapalnikiem do kolejnych świetnych spotkań w naszym wykonaniu. Na słowa uznania zasługuje Łukasz Madej, który popisał się znakomitym strzałem zza pola karnego. Tym występem udowodnił, że wielokrotne sadzanie go na ławce było katastrofalnym błędem. Następne spotkania pokażą, na co stać kolektyw gwiazd Śląska. Mamy bardzo duże aspiracje i chcemy osiągnąć sukces na wielu frontach.

radcus

Piłkarze Śląska, którzy są wystawieni na sprzedaż:

Sebastian Dudek
Dariusz Sztylka
Maciej Iwański
Rafał Gikiewicz

Oferty na PW.

radcus

Śląsk Wrocław: Strona Klubowa. Wpis 4.

Rincon zawodnikiem Śląska!

Śląsk Wrocław podczas letniego okienka transferowego dokonał wielkiego transferu. Do zespołu dołączył wenezuelski pomocnik Tomás Rincón. Grający ostatnio w niemieckim Hamburgerze SV zawodnik kosztował zespół ze Śląska 17 mln złotych. Oto co powiedział o zakupie zawodnika szkoleniowiec Wrocławian - Radcus:

- Jestem niesamowicie podekscytowany, że udało nam się zakupić Tomása. Jest to zawodnik wysokiej klasy, w ostatnim sezonie był podstawowym zawodnikiem HSV, który jest potentatem Bundesligi. Udało nam się go zakupić za cenę niewiele wyższą od jego wartości rynkowej. Jestem zaskoczony, że działacze z Hamburga pozbywają się tak dobrego gracza z szeregów swojego klubu. Jednakże uważam, że Tomás wniesie do naszego zespołu powiew świeżości i nada zespołowi solidny charakter nie tylko defensywny, ale i destrukcyjny. Prawdopodobnie, jako że jest najlepszym posiadanym przez nas graczem, Rincón otrzyma w najbliższym sezonie opaskę kapitańską.

Szkoleniowiec 5.drużyny ostatnich rozgrywek dodał jeszcze, że pokłada w zawodniku wielkie nadzieje i liczy na jego przywództwo w drodze zespołu po tytuł mistrza Polski.

Sam zawodnik również zadowolony jest z transferu do Polski. Uważa, że pobyt w Polsce może otworzyć mu drogę do wielkiej europejskiej kariery.

- Chciałbym, żeby Polska była moim przystankiem w drodze do jednego z wielkich klubów Europy. Za cel wyznaczamy sobie Mistrzostwo Polski, a w kolejnym sezonie będziemy walczyć w europejskich pucharach. Dziękuję trenerowi Radcusowi za okazane mi zaufanie i powierzenie mi opaski kapitańskiej. Z tego miejsca obiecuję, że damy z siebie wszystko w nadchodzącym sezonie i pokażemy rywalom ich miejsce w szeregu. Uważam, że trener dysponuje solidnym składem i do zespołu dołączyło wielu solidnych graczy na wszystkie pozycje boiska. Najważniejsze, żeby udało nam się należycie wykorzystać drzemiący nas potencjał i nie ulec niezwykle wielkiej presji. Nie możemy zawieść oczekiwań naszych fanów. Mam nadzieję, że napływ wielu zawodników wysokiej klasy poprawi znacznie renomę polskiej ligi, na czym bardzo mi zależy jako kapitanowi Śląska. Z informacji, które otrzymałem wynika, że poprzedni sezon nie należał do udanych i po dobrej jesieni zespół zakończył sezon na słabym 5. miejscu. Trzymajcie za nas kciuki, by ten sezon był dużo lepszy. Do zobaczenia na pierwszym meczu!

W opinii ekspertów Śląsk dokonał wielkiego wzmocnienia, które może mieć znaczący wpływ w kontekście rozgrywek Ekstraklasy. Wenezuelczyk rozegrał 46 spotkań w barwach swojej reprezentacji. Wartość Rincóna wyceniana jest na 4 mln euro. Może grać na pozycji środkowego pomocnika, defensywnego pomocnika, a także na mocno obsadzonej w zespole pozycji prawego obrońcy.

radcus

Śląsk Wrocław: Strona Klubowa. Wpis 5.

Francuski napastnik w szeregach Śląska!

Do zespołu Śląska dołączył kolejny zawodnik. Jest nim 24-letni Francuz senegalskiego pochodzenia - Abdou Dieye. Wyceniany na 1 mln euro piłkarz nie kosztował Wrocławian ani grosza, pozyskano go za darmo! W przeszłości napastnik reprezentował barwy rodzimego Les Herbiers Vendée Football, który obecnie gra w jednej z amatorskich lig francuskich. Z pozoru mało przydatny zawodnik w oczach trenerach może stać się solidnym zmiennikiem i uzupełnieniem szerokiego składu.

- Abdou jest niezwykle utalentowanym zawodnikiem i jestem bardzo zdziwiony, dlaczego jego predyspozycje nie zostały dotychczas docenione. Uważam, że nasza współpraca przyniesie obopólne korzyści- my zyskamy młodego zawodnika, który będzie dawał dobre zmiany, natomiast Abdou zaliczył już skok rozwojowy – zagra w polskiej Ekstraklasie. Jego największym atutem jest szybkość i przyspieszenie i liczę, że okaże się to kluczowe w kontekście jego dyspozycji na polskich boiskach. – powiedział szkoleniowiec Śląska, Radcus.

Dieye znakomicie sprawdza się jako lis pola karnego, powinien więc być znakomitym egzekutorem w sytuacjach sam na sam z bramkarzami polskich klubów. Bez problemu dochodzi do prostopadłych podań z drugiej linii, które będą wykonać znakomici asystenci w składzie Wrocławian. Wysokie są też umiejętności dryblingu tego niepozornego zawodnika – dzięki czemu bez większych problemów jest w stanie minąć z piłka kilku obrońców i zwieńczyć akcję celnym strzałem, dzięki wysokim umiejętnościom wykańczania akcji i wysokiemu opanowaniu. Zawodnik posiada tez kilka wad, jednak ich znaczenie w kontekście ogromu zalet jest niewielkie.

radcus

Śląsk Wrocław: Strona Klubowa. Wpis 6.

Były piłkarz Atletico Madryt podpisał kontrakt z klubem Ekstraklasy!

Śląsk Wrocław potwierdził, że kolejnym nabytkiem klubu na sezon 2012/2013 jest były piłkarz Atletico Madryt Leo Franco. Były reprezentant Argentyny nie miał podpisanego kontraktu z żadnym klubem, co sprytnie wykorzystali działacze śląskiego klubu, płacąc jedynie zawodnikowi niewielką sumę za podpisanie kontraktu. Uważa się, że Franco z miejsca może liczyć na miejsce w pierwszym składzie zespołu prowadzonego przez Radcusa. Oto co powiedział szkoleniowiec Wrocławian:

- Jestem podekscytowany faktem, że zawodnik tej klasy dołączył do składu mojego zespołu. Jestem przekonany, że Leo zręcznie wykorzysta swoje doświadczenie z boisk jednej z najsilniejszych lig świata, jaką jest Primera División.
Reakcje na transfer były mieszane - uważa się, że Argentyńczyk najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą i nie stanowi żadnego wzmocnienia dla giganta Ekstraklasy. Radcus nie podziela jednak tych opinii – „W przypadku bramkarza 35 lat to bardzo dobry wiek. Poza tym Franco ostatnie tygodnie spędził na testach w naszym klubie, a trener bramkarzy wydał mu z pobytu w naszym mieście pozytywną opinię. Pokładamy w tym zawodniku wielkie nadzieje, ponieważ rzeczywiście prawdopodobnie będzie grał w pierwszym składzie. Czas pokaże, czy ta decyzja jest dobra, czy też nie.”

Większość swojej piłkarskiej kariery Leonardo Noeren Franco spędził na boiskach ligi hiszpańskiej. Łącznie rozegrał 204 spotkanie ligowe. Ponadto ma za sobą występy w europejskich pucharach, w których brał udział z Atletico Madryt. Razem z młodzieżową reprezentacją Argentyny Leo Franco wywalczył w 1997 młodzieżowe Mistrzostwo Świata. Na turnieju tym był pierwszym bramkarzem swojego zespołu i nie wystąpił tylko w spotkaniu 1/8 finału przeciwko Anglii, kiedy to między słupkami stanął Cristián Muñoz.

radcus

Śląsk Wrocław: Strona Klubowa. Wpis 7.

Christian Lell oficjalnie zawodnikiem Śląska

Potwierdziły się krążące ostatnio plotki, jakoby do jednego z klubów Ekstraklasy miał dołączyć były piłkarz m.in. Bayernu Monachium i Herthy Berlin. Nabywcą okazał być się piąty zespół ostatniego sezonu, Śląsk Wrocław. Wrocławianie nie wydali na Niemca ani grosza, ponieważ od pewnego czasu pozostawał on wolnym zawodnikiem. Lell wydaje się być rozwiązaniem problemów z prawą obroną, jakie posiadał w ostatnim czasie szkoleniowiec WKS-u, Radcus.

-Jestem zadowolony, że Christian zdecydował się dołączyć do mojego zespołu. Szczerze powiedziawszy nie do końca wierzyłem w powodzenie tego transferu, szczególnie w sytuacji kiedy media nie dawały nam żadnych szans na sukces. Solidny ligowiec Bundesligii na pewno przyda się w zespole walczącym o najwyższe krajowe trofea, jakim z pewnością jest prowadzony przeze mnie Śląsk Wrocław. Lell jest wychowankiem Bayernu Monachium, klubu, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Siłowe atuty tego zawodnika na pewno okażą się przydatne w starciach z coraz lepszymi zawodnikami naszej ligi krajowej.

Transfer zawodnika wzbudził zachwyt w oczach ekspertów, który zgodnie twierdzą, że szkoleniowiec Wrocławian totalnie zaskoczył ich powodzeniem tego transferu. Uważa się, że Christian Lell z miejsca stanie się najlepszym prawym obrońcą ekstraklasy. Ale statystyki i osiągnięcia widniejące na papierze zostaną zweryfikowane, kiedy zawodnik pojawi się na boisku. Lell dysponuje sporym bagażem doświadczeń, zagrał w 168 spotkaniach 1. i 2. Bundesligii. Jego klubowi koledzy również z pewnością będą mogli się od niego wiele nauczyć i u jego boku rozwinąć. Niespodzianką będzie, jeśli Niemiec okaże się transferową klapą – uważa się że ma umiejętności my zostać gwiazdą ligi. Czy wykorzysta swój potencjał? Czas pokaże.

radcus

Śląsk Wrocław: Strona Klubowa. Wpis 8.

Śląsk Wrocław ogłasza listę zawodników wystawionych na sprzedaż

Runda jesienna za nami. Przyszedł więc czas na podjęcie decyzji, którzy zawodnicy powinni opuścić szeregi wrocławskiego klubu.

- Znaczna część wystawionych przeze mnie na listę transferową zawodników to świetni gracze, ale nie ma dla nich nie ma po prostu miejsca w naszym klubie z powodu szerokiego składu, jakim dysponujemy. - skomentował całą sytuację trener wrocławian, Radcus.

OBROŃCY
Mariusz Pawelec
Tadeusz Socha
Amir Spahić
Seweryn Gancarczyk

POMOCNICY
Sebastian Dudek
Marek Gancarczyk
Łukasz Madej
Dariusz Sztylka
Maciej Iwański
Przemysław Kaźmierczak
Piotr Ćwielong

NAPASTNICY
Cristian Omar Díaz

Negocjacje na PW lub gg: 4454649

Mały

Rafał Gikiewicz - chce zostać
Marián Kelemen - chce odejść
Leo Franco - chce zostać
Piotr Celeban - chce zostać
Jarosław Fojut - chce odejść
Mariusz Pawelec - chce odejść za granicę
Dariusz Pietrasiak - chce zostać
Tadeusz Socha - chce zostać, ale skoro trener go nie widzi w składzie to chce iść na wypożyczenie
Amir Spahić - chce odejść
Marek Wasiluk - chce zostać
Seweryn Gancarczyk - chce odejść
Sead Hajrovic - chce zostać
Carlos Diogo - chce zostać
Ignasi Miquel - chce odejść na zachód
Christian Lell - chce zostać (ale jest gotów do negocjacji)
Marcos Alonso - chce zostać
Mateusz Cetnarski chce zostać
Piotr Ćwielong - chce odejść
Sebastian Dudek - chce odejść
Rok Elsner - chce iść na wypożyczenie
Marek Gancarczyk - chce wyjechać za granicę
Przemysław Kaźmierczak - chce odejść z klubu skoro nie mieści do 11
Łukasz Madej - chce zostać
Sebastian Mila - chce zostać (ale jest gotów do negocjacji z klubem zagranicznym)
Dariusz Sztylka - chce iść na wypożyczenie
Tomasz Bandrowski - chce odejść
Maciej Iwański - chce odejść
Srdjan Mijailovic - chce zostać
Tomás Rincón - chce zostać
Sergi Roberto - chce zostać
Cristian Omar Díaz - chce iść na wypożyczenie
Łukasz Gikiewicz - chce odejść
Johan Voskamp - chce zostać
Abdou Dieye - chce zostać (ale jest gotów do negocjacji z klubami zza zagranicy)
Fabian Frei - chce zostać
Ismail Aissati - chce zostać

radcus · Wysłany: Czw 0:33, 28 Mar 2013 Temat postu:

Sprzedam Rincona!

radcus

Śląsk Wrocław: Strona Klubowa. Wpis 9.

Zdecydowana porażka wrocławian z Polonią!

Wysoką porażką 1-3 zakończyło się we Wrocławiu spotkanie 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Radcusa nie dali rady z powracającą na falę Polonią, która pod skrzydłami nowego trenera osiąga coraz lepsze rezultaty. Honorową bramkę dla zespołu zdobył Austriak Phillip Hosiner, który jest w aktualnym sezonie kluczowym zawodnikiem WKS-u. Oto wypowiedź Radcusa z pomeczowej konferencji prasowej:

-To starcie pokazało, że nasza aktualna dyspozycja pozostawia wiele do życzenia. Ćwiczone na zajęciach ustawienia nie dają pożądanych rezultatów, czego efektem jest słaba postawa w starciu z rywalami z wyższej półki. Możecie się spodziewać w najbliższym czasie gruntownych zmian w pierwszej jedenastce i taktyce zespołu. Jestem rozczarowany tym, co pokazał w dzisiejszym spotkaniu mój zespół. Brawa należą się za to szkoleniowcowi warszawskiej drużyny, Bartkowi, któremu udało się w szybkim czasie pozbierać zespół rozbity nieumiejętnym zarządzaniem poprzednika.

Słaba dyspozycja wrocławian sprawiła, że utrzymali swoją 4. lokatę w ligowej tabeli. Do trzeciego Zagłębia podopieczni Radcusa tracą dwa oczka. Rywalom coraz bardziej odskakuje Korona Kielce, która ma już przewagę 6 punktów nad drugą Wisłą Kraków. Zespół prowadzony przez Raffaela jest niewątpliwie czarnym koniem obecnych rozgrywek. Gdyby liga miała się zakończyć już teraz, zespół świętowałby Mistrzostwo Polski, co byłoby nie lada niespodzianką dla wielu kibiców, a przede wszystkim bukmacherów.

Mały

Kara za brak komentarza pomeczowego po 13 kolejce.