Ekstraklasa news - odcinek 2

Bartek10982

Ekstraklasa: Podsumowanie 1 kolejki

VS

Piątek, 18:00
Górnik Zabrze - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:0 (1:0)
Mate Vatsadze 45+2'
Inauguracyjny mecz nowego sezonu Ekstraklasy przebiegł bez niespodzianki. Zdecydowany faworyt tego spotkania, Górnik Zabrze pokonał, po słabym jednak meczu beniaminka Ekstraklasy, Termalicę. Jedyną bramkę dla gospodarzy strzelił Gruzin Mate Vatsadze. Spotkanie jednak stało przez większość czasu na słabym poziomie, Termalica potwierdziła, że utrzymanie będzie dla nich w tym sezonie sukcesem, a Górnik pomimo zwycięstwa zaprezentował się mizernie.

VS

Piątek, 20:45
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:2 (2:0)
Andraz Kirm 25' Danijel Ljuboja 43' - Simon Cox 66' Miroslav Radović 82'
Hit pierwszej kolejki. Jak było z tym hitem? Na pewno kibice, którzy nie kibicowali żadnej z drużyn i chcieli obejrzeć po prostu mecz mogą być zadowoleni. Gorzej z kibicami Wisły, którzy byli w świetnych humorach po pierwszej połowie i spodziewali się zwycięstwa swojej drużyny. Tak jednak nie było, Polonia wzięła się w garść w drugiej części meczu i za sprawą zmiennika Coxa i Radovicia doprowadziła do remisu. Trener Czarnych Koszul zaskoczył jednak przed meczem wyjściowym składzie wystawiając Teodorczyka w pierwszym składzie, który jednak kompletnie zawiódł. Widać, że podstawowym napastnikiem Polonii jest Cox, który zagrał o niebo lepiej niż Teodorczyk.

VS

Sobota, 13:30
Widzew Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:1)
Josip Tadić 31' - Tom 33'
Czas na pierwsze sobotnie spotkanie! Typowano przed sezonem, że obie drużyny będą walczyć na koniec o utrzymanie i lepszy wynik byłby pozytywnym zaskoczeniem. Mimo to faworytem tego meczu było Podbeskidzie, które zrobiło przed sezonem kilka transferów w przeciwieństwie do Widzewa, który nie sprowadził nikogo. Lepiej rozpoczął jednak Widzew, który za sprawą Tadicia objął prowadzenie, ale już dwie minuty później ostatnią bramkę strzelił w tym meczu strzelił Tom, który doprowadził do remisu. Później niestety z boiska musiał zejść Hamalainen, dla którego nie był to udany debiut w naszej Ekstraklasie. Okazało się po meczu jednak, że nie była to groźna kontuzja i Fin będzie już gotowy do następnego spotkania.

VS

Sobota, 15:45
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 0:2 (0:0)
Christoph Dabrowski 69' Mateusz Możdżeń 90'
Czwarty mecz tej kolejki i znowu tendencja odwrotna. Po słabym meczu w Zabrze przyszedł bardzo dobry mecz w Krakowie, dobry w Łodzi i słaby w Białymstoku. Zawiedli przede wszystkim gospodarze, którzy nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Peskovicia. Ruch natomiast może być zadowolony z drugiej połowy, gdzie strzelił obie bramki. Wreszcie wszystkim kibicom w Polsce przypomniało się, że oglądają polską Ekstraklasę, bo po pierwszych trzech meczach wszystkie bramki strzelali obcokrajowcy. Pierwszym polakiem, który strzelił bramkę w nowym sezonie Ekstraklasy został Mateusz Możdżeń, który dostał nawet powołanie po tym meczu do reprezentacji Polski.

VS

Sobota, 18:00
Lech Poznań - GKS Bełchatów 3:1 (1:0)
Nika Dzalamidze 45+2' Artiom Rudnev 64' 82' (k) - Bartosz Bereszyński 62'
Niespodzianki nie było, Lech zdołał pokonać na własnym stadionie beniaminka, który powrócił po rocznej przerwie
do Ekstraklasy. Kolejorz wygrał zasłużenie, był zdecydowanie groźniejszy pod bramką przeciwnika niż ŁKS, choć zwycięstwo Lechitom zapewnił dopiero wprowadzony z ławki rezerwowej Artiom Rudnev, który został uznany zawodnikiem meczu. Dla gości jedyną bramkę w tym meczu strzelił natomiast Bartosz Bereszyński, wychowanek Lecha, ale jak obiecywał nie cieszył się po strzelonej bramce. Gospodarze po tym zwycięstwie awansowali na pozycję lidera.

VS

Niedziela, 14:30
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:0 (2:0)
Diego Tardelli 7' 18'
Dobry start nowego sezonu zaliczyła również Korona, która pewnie wygrała na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Zawodnikom z Kielc zwycięstwo zapewnił najlepszy strzelec zespołu w poprzednim sezonie, Brazylijczyk Diego Tardelli. Obie bramki padły już na samym początku gry, a Korona po tym czasie zdecydowanie się cofnęła i czekała już na kontry. Tak więc właściwie było już po meczu, bo gospodarzom nie spieszyło się do strzelania kolejnych bramek, a goście nie potrafili sforsować defensywy rywala.

VS

Niedziela, 17:00
Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 2:2 (1:1)
Osman Chavez 25' Abdou Razack Traore 49' - Sime Vrsaljko 42' Piotr Brożek 90+2' (sam.)
W meczach derbowych kibice oglądać mogą głównie ostrą i brzydką walkę. Tak jednak nie było w derbach Dolnego Śląska, gdzie piłkarze Zagłębia i Śląska stworzyli ciekawe widowisko, trzymające w napięciu do ostatniej minuty. Częściej pod bramką rywali byli Miedziowi, którzy oddali również więcej strzałów i stworzyli większe zagrożenie pod bramką przeciwnika. Przez długi czas na tablicy wyników utrzymywało się również prowadzenie gospodarzy. Niestety dla nich niemalże w ostatniej sekundzie meczu niefortunną interwencją popisał się Piotr Brożek, który wpakował piłkę do własnej bramki, a wszyscy w Lubinie czuli wielki zawód i niedosyt.

VS

Poniedziałek, 18:30
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 2:3 (1:1)
Łukasz Garguła 41' (k) Matias Aguirregaray 54' - Tomasz Zahorski 14' 77' Aleksander Kwiek 56'
Na zakończenie 1 kolejki byliśmy świadkami całkiem niezłego meczu z dużą ilością bramek. Jednak na koniec zadowoleni mogli być tylko goście, którzy dzięki bramkom Zahorskiego i Kwieka pokonali Lechię 3:2. Ten pierwszy był nawet blisko powołania, ale ostatecznie trener kadry poczekał jeszcze z tą edycją do następnego zgrupowania reprezentacji.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ekstraklasa: Zapowiedź 2 kolejki

VS

Piątek, 18:00
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin
Na początek starcie w Zabrzu, gdzie miejscowy Górnik podejmie Zagłębie, piątą drużynę poprzedniego sezonu. Sezon lepiej zaczęli gospodarzy, którzy pokonali beniaminka ligi Termalicę 1:0. Prawdziwym testem umiejętności dla Zabrzan będzie jednak to starcie, z Zagłębiem, które w poprzedniej kolejce było bardzo blisko zwycięstwa, ale po samobójczym trafieniu Piotra Brożka ostatecznie tylko zremisowało 2:2. Oczywiście faworytem tego starcie będą goście, ale przypominając sobie chociażby ostatni sezon to gra Miedziowych na wyjazdach nie była najlepsza. To było jednym z powodów, dzięki któremu Lubinianie zajęli 5, a nie wyższe miejsce w lidze. Teraz natomiast trener zapowiada, że do dobrej gry na własnym stadionie chcę punktować również na wyjazdach. Na początek pierwsza przeszkoda, jaką jest Górnik.

VS

Piątek, 20:45
Polonia Warszawa - Korona Kielce
Jednym z ciekawszych wydarzeń 2 kolejki Ekstraklasy będzie niewątpliwie starcie Polonii Warszawa z Koroną Kielce. Korona od pewnego czasu zadomowiła się już w czubie tabeli i z każdym sezonem coraz więcej się od nich oczekuje. Polonia to oczywiście mistrz Polski, który celuję w obronę tytułu. Z pewnością z racji własnego stadionu faworytem tego starcia będą gospodarze, ale goście po dobrym początku celują w kolejny punkty i na pewno remis byłby dla nich dobrym rezultatem w szczególności, że trener Raffael nie będzie miał do swojej dyspozycji środkowego obrońce Mohameda Sarra, który w meczu z Pogonią odniósł kontuzję. Zastąpić powinien go Hernani, który jednak w poprzednim sezonie miał kilka udanych występów i nie powinien być słabszym ogniwem drużyny. Polonia natomiast przystąpi do tego meczu w pełnym składzie, a do ataku powinien wrócić Cox, który zaliczył świetne wejście z ławki rezerwowych w meczu z Wisłą.

VS

Sobota, 13:30
ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk
Spotkanie ŁKS'u z Lechią będzie meczem najgorszych defensyw obecnego sezonu. Obie drużyny bowiem w pierwszych swoich meczach straciły aż 3 gole. Obie drużyny strzeliły również bramki. O jedno więcej trafienie zanotowała Lechia, która przegrała na własnym stadionie z Legią 2:3, a ŁKS uległ Lechowi na wyjeździe 1:3. Tak, więc wydaje się, że 3 punkty dla obu ekip w tym meczu mają być zmazaniem plamy słabych występów w 1 kolejce. Szczególnie w 3 punkty celuje Lechia, która przed sezonem zapowiadała nawet walkę o miejsce gwarantujące start w eliminacjach do europejskich pucharów. Wydaje się, więc, że zwycięstwo z beniaminkiem Ekstraklasy powinno być oczywiste, ale moim zdaniem nie będzie to takie łatwe.

VS

Sobota, 15:45
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź
W sobotnie popołudnie spotkają się drużyny, które nie aspirują wysoko na koniec sezonu. Dla obu tych klubów utrzymanie się w lidze jest głównym celem na ten sezon. Wydaje się, więc, że na boisku powinniśmy obejrzeć więcej walki, aniżeli szybkiego i dobrego meczu. W poprzednim sezonie lepsi w dwumeczu byli piłkarze ze Szczecina, którzy najpierw w Łodzi 1:0 po trafieniu Ślusarskiego, a później zremisowali na własnym stadionie 2:2 po trafieniach Micańskiego i Matuszczyka. Wydaje się, więc, że w tym meczu trzeba postawić na zwycięstwo gospodarzy z podpórką na remis.

VS

Sobota, 18:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań
Lider tabeli po 1 kolejce i obecny wicemistrz Polski w 2 kolejce spotkań zmierzy się z w Bielsku-Białej z miejscowym Podbeskidziem. Oczywiście faworytem tego starcia będą goście, którzy znowu chcą odzyskać tytuł mistrzowski, który niespodziewanie oddali w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu z Koroną Kielce. Aby zrobić kolejny mały krok do tego trofeum Kolejorz musi koniecznie wywieźć 3 punkty ze śląska. W ostatnich sezonach górą byli piłkarze z Poznania, którzy 4 mecze na 4 wygrali i w bramkach mają bilans 9-3. Podbeskidzie wydaje się, więc, że Lech nie powinien mieć większych problemów z Góralami.

VS

Niedziela, 14:30
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Legia Warszawa
W odmiennych nastrojach do swoich meczów przystąpią piłkarze Termalici oraz Legii. Piłkarze z Niecieczy w poprzedniej kolejce po bardzo słabym meczu ulegli Górnikowi 0:1, natomiast Legia na wyjeździe wygrała z Lechią 2:3 i będzie chciała odnieść kolejne zwycięstwo. Faworytem tego starcia będą na pewno goście, którzy mimo kłopotów finansowych i kadrowych mają w swoich szeregach po prostu lepszych piłkarzy. Atutem zespołu z Niecieczy może być jednak fakt, iż zagrają na swoim stadionie, ale to tak na prawdę jeden jedyny atut, który przemawia za tegorocznym beniaminkiem rozgrywek w tym meczu. Stawiam zatem na łatwe zwycięstwo gości 2:0.

VS

Niedziela, 17:00
Ruch Chorzów - Wisła Kraków
Bez swojej największej gwiazdy do meczu z Wisłą przystąpi Ruch Chorzów. Mowa oczywiście o Davidu Lafacie, który leczy kontuzje, której nabawił się w meczu z Jagiellonią. Wydaje się, że głównym kandydatem to zastąpienia Czecha jest Piech, który powinien zagrać o boku Fenina. Wydaje się, więc, że piłkarze Wisły nie powinni mieć problemów z niżej notowanym rywalem. Patrząc jednak na ostatnie mecze między tymi drużynami to lepiej prezentowali się Niebiescy, którzy dwa sezony temu w Krakowie zremisowali 0:0, a na własnym obiekcie pokonali Białą Gwiazdę 2:0 po trafieniach Jonczyka i Piecha z karnego. W zeszłym sezonie oba kluby wymieniły się zwycięstwami, bo Ruch wygrał u siebie 2:1, a w Krakowie poległ 3:2, gdzie przegrywał do przerwy aż 3:0 i był bardzo blisko remisu. Zapowiada się, więc ciekawa walka. Stawiam na remis!

VS

Poniedziałek, 18:30
Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok
Meczem kończącym rywalizację w 2 kolejce Ekstraklasy będzie mecz Śląska z Jagiellonią. Obie ekipy zawiodły swoich fanów w 1 kolejce i z pewnością będą chciały zamazać plamy zwycięstwem w tym meczu. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że zdecydowanym faworytem są gospodarze, patrząc jednak na historię to w ostatnich dwóch meczach na obiekcie we Wrocławiu górą dwa razy byli piłkarze z Białegostoku, którzy dwa sezony temu wygrali po trafieniu Frankowskiego, a w zeszłym sezonie do Franka bramkę dorzucił także Wood, a piłkarze z Podlasia wygrali 2:1. Jednak tym razem w ekipie Jagi zabraknie doświadczonego Frankowskiego i może być to główny problem gości, nie tylko w tym meczu, ale i w całym sezonie. Stawiam więc na minimalne zwycięstwo gospodarzy i przełamanie hegemonii Jagi na obiekcie przy alei Śląska 1.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(O)SĄD PREZESA. CO PRZYNIESIE NOWY SEZON?
Sezon 2012-2013 był wyjątkowy. Po 13-stu latach Mistrzostwo Polski zdobyła Polonia Warszawa, mimo że początek sezonu należał do "Kolejorza". Podopieczni "Małego" zaliczyli jednak słabą końcówkę sezonu przez co utracili szansę na obronę tytułu.
Trzecie miejsce po raz kolejny zajęła "Biała Gwiazda", która udowodniła już że nie odstaje tak bardzo poziomem sportowym od wyżej wymienionej dwójki.
Puchar Polski wywalczyli zawodnicy z Lubina, którzy według ekspertów byli największą niespodzianką minionego sezonu. Żaden z zespołów jednak nie potrafił wyraźnie odskoczyć od reszty, kilka kolejek przed końcem tyle drużyn co o puchary walczyło o utrzymanie się w ekstraklasie.
Myślę, że spokojnie można wysnuć wniosek, że poziom rozgrywek nie ulegnie pogorszeniu, a może nawet nieco się poprawi. To już jest sukces, bo ostatnimi czasu poziom naszej ligi tylko się cofał. A zatem jaka to będzie liga? Mimo wszystko chyba trzeba spodziewać się sezonu podobnego do poprzedniego. Czyli wyrównanego. To znaczy, wiadomo, kto będzie walczył o mistrzostwo Polski, ale zanosi się, że będziemy świadkami kilkunastu niespodzianek w rozgrywkach 2013/2014. Zwłaszcza Legia Warszawa nie zrobiła zbyt wiele, aby uznać, iż ten
sezon będzie o wiele lepszy w ich wykonaniu niż poprzedni. Bo akurat w ich przypadku gorzej już być nie może. Chociaż tutaj wydaję się, że po zmianie szkoleniowca wszystko pójdzie w dobrym kierunku, a określenie
"niespodzianka" przestało być już trafne od dwóch sezonów. Wydaję się, że na papierze wyraźnie rywalizację na tle sportowym przegrywa beniaminek z Niecieczy, który nie ma w zespole żadnego wyraźnego lidera. Chociaż kto wie, może właśnie to będzie ich największym atutem ? Obok podopiecznych "Matiego" żadnych transferów nie poczynił również obecny mistrz Polski, chociaż przy tak szerokiej kadrze zmiany mogą być kosmetyczne lub żadne. Wiem, dziwnie to brzmi, ale zapowiada się najlepszy sezon od kilku lat. Szansę na to są spore, choć nie należy tego odczytywać tak, że za chwilę zawojujemy świat.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oko w oko z Tomaszem Jodłowcem.

-Czuje się pan już warszawiakiem?
-Na pewno czuję się mieszkańcem tego miasta, tym bardziej że Warszawa w dużym stopniu odmieniła moje życie. Jednak w pozytywnym znaczeniu, bo nabrałem większej pewności siebie i stałem się bardziej otwartym człowiekiem. To wszystko pomogło mi w zmianie podejścia do zawodu, który wykonuje.

-Często pan odwiedza rodzinne strony?
-Od dłuższego czasu mieszkam w Warszawie już z żoną, więc coraz rzadziej pojawiam się w moich rodzinnych stronach. Rodzice mieszkają niedaleko Żywca, w Przybrowie. W trakcie dłuższych przerw w rozgrywkach, za zgodą mojego trenera chętnie tam jeździmy, wiadomo że góry to piękno, cisza i spokój.

-Jak pan zapatruje się na przyszłość w swoim klubie ? Ostatnim czasy stracił pan miejsce w składzie na rzecz obcokrajowców.
-Na pewno nie jest to łatwa sytuacja. Gdy trener przychodził do klubu moja pozycja w klubie była duża bardziej stabilna, dostawałem nawet sporo szans na grę w pierwszym składzie. Najwidoczniej nie przekonałem trenera i ma on teraz zupełnie inną wizję składu.

-Czy nie myślał pan o przenosinach do innego klubu, w którym będzie miał pan miejsce w podstawowym składzie?
-Postanowiłem wraz z żoną, że przedłużę kontrakt z Polonią jeszcze o rok i dopiero wtedy podejmiemy ostateczną decyzję dotyczącą mojej dalszej kariery. Jeśli jednak trener nie będzie mnie widział w swojej wizji składu to myślę, że nie warto zostawać na siłę w Warszawie i może warto poszukać innego klubu, w którym będę mógł podnosić swoje piłkarskie umiejętności.

-Debiutował pan w reprezentacji w wygranym meczu eliminacji Mistrzostw Świata 2010. Problem w tym, że z Czechami zagrał pan zaledwie kilka minut.
-Dla mnie to nie było istotne, podobnie jak fakt, że może trzy razy miałem piłkę przy nodze. Najważniejsze, że pojawiłem się na murawie przed ponad czterdziestotysięczną widownią. Wygraliśmy bardzo prestiżowy i ważny mecz, dlatego swój debiut wspominam z uśmiechem na twarzy.

-A co pan myśli o kadrze, która zaczyna bój o eliminacje do Mistrzostw Świata 2014? Był pan już w szerokiej kadrze na mistrzostwa europy.
-To prawda byłem w szerokiej kadrze reprezentacji, z którą mogłem trenować przed wielką imprezą rozgrywaną w naszym kraju. Obecnie o reprezentacji mogę myśleć chyba tylko z perspektywy kibica, ponieważ nie gram w klubie. Jednak gdy tylko zdobędę miejsce w pierwszym składzie w klubie to perspektywa do grania w reprezentacji się przybliży, mam taką nadzieję.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Lista płac w Ekstraklasie
Postanowiliśmy się przyjrzeć sprawom finansowym w polskiej Ekstraklasie. Który klub przeznacza najwięcej pieniędzy na zarobki piłkarzy, a kto jest najbardziej opłacalnym zawodnikiem? To wszystko w zestawieniu niżej.

Polonia Warszawa:
Pensje dla wszystkich zawodników: 15 550 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Simon Cox / 790 000 złotych
Średnie zarobki: 323 000 złotych

Wisła Kraków:
Pensje dla wszystkich zawodników: 12 390 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Frederik Sörensen / 1 000 000 złotych
Średnie zarobki: 495 000 złotych

Śląsk Wrocław:
Pensje dla wszystkich zawodników: 11 520 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Tomas Rincon / 750 000 złotych
Średnie zarobki: 443 000 złotych

Korona Kielce:
Pensje dla wszystkich zawodników: 10 865 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Diego Tardelli / 790 000 złotych
Średnie zarobki: 388 000 złotych

Ruch Chorzów:
Pensje dla wszystkich zawodników: 9 107 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: David Lavata / 700 000 złotych
Średnie zarobki: 325 000 złotych

Lech Poznań:
Pensje dla wszystkich zawodników: 9 000 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Grzegorz Sandomierski / 600 000 złotych
Średnie zarobki: 375 000 złotych

Podbeskidzie Bielsko-Biała:
Pensje dla wszystkich zawodników: 8 417 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Kasper Hämäläinen / 950 000 złotych
Średnie zarobki: 263 000 złotych

Lechia Gdańsk:
Pensje dla wszystkich zawodników: 8 040 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Matias Aguirregaray / 690 000 złotych
Średnie zarobki: 321 000 złotych

Zagłębie Lubin:
Pensje dla wszystkich zawodników: 7 690 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Szymon Pawłowski / 640 000 złotych
Średnie zarobki: 349 000 złotych

ŁKS Łódź:
Pensje dla wszystkich zawodników: 7 470 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Piotr Giza / 470 000 złotych
Średnie zarobki: 196 000 złotych

Jagiellonia Białystok:
Pensje dla wszystkich zawodników: 6 102 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Chris Wood / 650 000 złotych
Średnie zarobki: 210 000 złotych

Legia Warszawa:
Pensje dla wszystkich zawodników: 5 665 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Vujadin Savić / 710 000 złotych
Średnie zarobki: 333 000 złotych

Widzew Łódź:
Pensje dla wszystkich zawodników: 5 650 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Axel Bellinghausen / 630 000 złotych
Średnie zarobki: 245 000 złotych

Pogoń Szczecin:
Pensje dla wszystkich zawodników: 5 200 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Iljan Micański/ 580 000 złotych
Średnie zarobki: 226 000 złotych

Górnik Zabrze:
Pensje dla wszystkich zawodników: 4 657 400 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Adam Kokoszka / 520 000 złotych
Średnie zarobki: 221 000 złotych

Termalica Bruk-Bet Nieciecza:
Pensje dla wszystkich zawodników: 2 860 000 złotych
Najwięcej zarabiający piłkarz: Vojtech Horvath / 300.000 złotych
Średnie zarobki: 119 000 złotych

Lista najbardziej wpływowych piłkarzy Ekstraklasy:
1. Fredrik Sörensen (Wisła Kraków) - 1 000 000 złotych rocznie
2. Kasper Hämäläinen (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - 950 000 złotych rocznie
3. Branimir Hrgota (Wisła Kraków) - 900 000 złotych rocznie
4. Dentinho (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - 800 000 złotych rocznie
5. Simon Cox (Polonia Warszawa) - 790 000 złotych rocznie
5. Diego Tardelli (Korona Kielce) - 790 000 złotych rocznie
7. Tomas Rincon (Śląsk Wrocław) - 750 000 złotych rocznie
8. Andy Lonergan (Polonia Warszawa) - 720 000 złotych rocznie
8. Christian Lell (Śląsk Wrocław) - 720 000 złotych rocznie
10. Vujadin Savić (Legia Warszawa) - 710 000 złotych rocznie
11. Bartosz Salamon (Wisła Kraków) - 700 000 złotych rocznie
12. David Lafata (Ruch Chorzów) - 700 000 złotych rocznie
12. Alexander Meier (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - 700 000 złotych rocznie
14. Matias Aguirregaray (Lechia Gdańsk) - 690 000 złotych rocznie
14. Sime Vrsaljko (Śląsk Wrocław) - 690 000 złotych rocznie
14. Kamil Glik (Korona Kielce) - 690 000 złotych rocznie
17. Luigi Vitale (Polonia Warszawa) - 670 000 złotych rocznie
17. Edgar Cani (Polonia Warszawa) - 670 000 złotych rocznie
19. Christophe Berra (Polonia Warszawa) - 660 000 złotych rocznie
20. Lucas Sinikiewicz (Ruch Chorzów) - 650 000 złotych rocznie
20. Martin Fenin (Ruch Chorzów) - 650 000 złotych rocznie
20. Christian Eichner (Wisła Kraków) - 650 000 złotych rocznie
20. Tomas Zapotocny (Wisła Kraków) - 650 000 złotych rocznie
20. Diego Guastavino (Polonia Warszawa) - 650 000 złotych rocznie
20. Chris Wood (Jagiellonia Białystok) - 650 000 złotych rocznie

By Pralol & Bartek10982

NigeriaPL

Świetne wydanie ! Fajnie, że nowe elementy się pojawiają. Oby Osąd Prezesa zagościł na dłużej, bo dobrze się to czyta.

Bartek10982

Osąd prezesa to Pralol pisał, więc do niego kieruj prośby Razz

Pralol

Zawsze jakiś ciekawy tekst, statystyki czy wywiad się tu znajdzie, spokojnie Smile

Mały

oo Bardzo mi się podoba Very Happy

ten osąd prezesa jest świetny! Smile

czekam na kolejne takie wydania Very Happy

a co do zarobków to bardzo się cieszę, że żaden Lechita nie znajduje się w tej 15 stce a Klub osiąga mimo wszystko duże sukcesy jak na polskie warunki.

helios98

ja chcę więcej!!!!!

Fiedor

Dobry pomysł godne czytania fajnie się czytało

David1231

Fajnie cię czytało Razz