30 kolejki

Bartek10982

BRAMKARZ:

Wojciech Pawłowski (Lechia Gdańsk)
Bohater Lechii, bronił wszystko co leciało w jego stronę. Wpuścił tylko jedną bramkę, która nie była z jego winy.

PRAWY OBROŃCA:

Deleu (Lechia Gdańsk)
Zachwycił na koniec sezonu wszystkich kibiców i rozegrał najlepsze spotkanie w barwach Lechii strzelając przy tym bramkę.

ŚRODKOWY OBROŃCA:

Costa Nhamoinesu (Zagłębie Lubin)
Skutecznie zatrzymywał ataki zawodników Górnika. Był to pewny punkt defensywy Miedziowych.

ŚRODKOWY OBROŃCA:

Kamil Glik (Korona Kielce)
Ośmieszał napastników Legii co chwila. Był nie do przejścia przez rywali. Uznany za najlepszego gracza tego meczu.

LEWY OBROŃCA:

Piotr Brożek (Lech Poznań)
Przeniósł się z Trabzonsporu do Lecha Poznań, ale do tej pory nie występował często i głównie siedział na ławce. Teraz gdy dostał szanse zagrał na prawdę bardzo dobrze i był wyróżniająca się postacią meczu.

PRAWY POMOCNIK:

Maciej Makuszewski (Jagiellonia Białystok)
W prawdzie nie strzelił bramki w meczu z ŁKSem, ale Makuszewski robił co chciał z obrońcami ŁKSu.

ŚRODKOWY POMOCNIK:

Marko Cetković (Jagiellonia Białystok)
Świetny mecz zwieńczony jeszcze bramką na 4:0.

ŚRODKOWY POMOCNIK:

Aleksander Kwiek (Polonia Warszawa)
Dostał szansę na występ w pierwszym składzie i ją wykorzystał. Pokazał trenerowi, że jego miejsce to nie jest ławka rezerwowych.

LEWY POMOCNIK:

Ivica Iliev (Wisła Kraków)
Najlepszy występ Serba w tym sezonie. Popisał się strzeloną bramkę i doskonałą asystą w meczu ze Śląskiem Wrocław.

NAPASTNIK:

Tomasz Frankowski (Jagiellonia Białystok)
Dwie bramki z ŁKSem mówią same za siebie. Choć kibice Jagiellonii żałują, że nie udało mu się strzelić jeszcze jednej bramki, bo zostałby wtedy królem strzelców Ekstraklasy i miałby na swoim koncie 23 gole.

NAPASTNIK:

Marcin Robak (Jagiellonia Białystok)
Podwoił swoją liczbę bramek do tej pory zdobytą w Jagiellonii. Strzelił dwie bramki w festiwalu strzeleckim z ŁKSem.